środa, 25 stycznia 2017

Sixth

-Dlaczego nie podoba Ci się Chaz, jest naprawdę miły?
-Zazdroszczę mu
-Niby czego ? Nie rozumiem
-Że ma ciebie tak blisko.-poruszyło mną to szczerze mówiąc- A ja jestem na przegranej pozycji
-Znam go dwa dni. To nic szczególnego
-Co musiałbym zrobić byś patrzyła na mnie tak jak na niego ?
-Justin nie wiem, po prostu bądź sobą -odpowiedziałam- Chodźmy już chce wracać  
-Nie ma sprawy księżniczko -uśmiechnęłam się do siebie słysząc tak miłe słowa z jego ust


Opadłam zmęczona na łóżko wpatrując się w sufit. Nie myślałam o niczym szczególnym, tylko o tym że chce zasnąć jak najszybciej. Wzięłam długą kąpiel i załoźyłam jedną z ulubionych pidżam. Wskoczyłam pod kołdrę i oczy powoli zaczęły mi się zamykać co zostało przerwane przez dźwięk mojego telefonu.

Chaz: Śpisz ? Mogę przyjść ?
Ja: Jestem już w łóżku
Chaz: Ale nie śpisz 
Ja: Na minute, klucz masz pod kwiatkiem
Chaz: Zaraz będę

Kilka minut później słyszałam jak ktoś wchodzi do domu, mając pewność że to Chaz. Chłopak przedarł się przez wszystkie schody i wszedł do mojego pokoju.
Podszedł do mnie pocałował mnie w czoło i usiadł na łóżku.

-Jak się trzyma moja piękna sąsiadka ?
-Sąsiadce chce się spać
-Przyszedłem nie w porę
-Nie gniewaj się, musiałam wyjść z domu na chwile i jestem padnięta
-Jak było z Bieberem ?
-Nie rozumiem
-No widziałem jak po ciebie przyjechał -powiedział z zaciekawioną miną
-Musieliśmy porozmawiać na pewien temat
-Okey -odpowiedział luźno i położył się obok mnie
-Okey ? I nic ? Nie zrobisz mi awantury ? O to że widziałam się z moim wrogiem ?
-Kylie kochanie, gadałem z Justinem
-Iiiii ? -dopytywałam
-Mówił mi że macie wspólny projekt tak ? Dlatego przyjechał dziś po ciebie
-Och tak tak. Tak było -odpowiedziałam z ulgą

Rozmawialiśmy chwilę,lecz moje oczy same z siebie się powoli zamykały. Więc nie wiedząc nawet kiedy zasnęłam obok przyjaciela. Obudziłam się rano wraz ze swoim budzikiem. Wiedziałam że ten dzień może być jednym z dziwniejszych. Ubrałam dużo za dużą bluzę i postanowiłam użyć jej jako sukienki założyłam wysokie kozaki i na przebranie oczywiście wzięłam ulubione huarache. Troszkę się odstrzeliłam to w końcu tylko szkoła,ale jak to uznała Emily to nasz ostatni rok.

Znalezione obrazy dla zapytania ariana grande style

-Kylie czy ty nie przesadzasz ? Z dnia na dzień wyglądasz o niebo lepiej -skomentował Luke
-Dzięki Bby -ucałowałam go w policzek - jeden miły sie znalazł
-Ja ci to mówię codziennie i mówisz że przesadzam także skończyłam z tym-odpowiedziała Emily
-Och dobra żartuje przecież-wtedy kątem oka zauważyłam zbliżającą się postać
-Siema Bieber - powiedział Ryan zbijając ich koszykarską piątkę
-Cześć Kylie- chłopak nachylił się i złożył soczystego buziaka na moim policzku i odszedł
-Co ? To ? Kurwa ? Było ? - powiedziała wolno i wyraźne Emily
-Nie wiem o co ci chodzi -powiedziałam z uśmieszkiem na twarzy, nie wiedząc czemu się wgl uśmiecham
-Poznaliście się bliżej Keys ?- zapytał Ryan -Bieber może i zgrywa chamskiego dupka -przerwałam mu
-Ale tak naprawdę jest miłym chłopakiem
-Otóż to -potwierdził
-Cześć wszystkim -powiedział Chaz który zjawił się przy nas kilka sekund temu
-Cześć West -powiedziałam wtulając się jego tors

-Przede wszystkim kluczem do zorganizowania udanej studniówki jest motyw przewodni. Który w tym roku wymyśli osoba którą wybiorę za kilka dni. -mówił Pan Cullen -Będę was bacznie obserwował jak przez te trzy lata. Muszę przyznać że ma kilku kandydatów
-Czy nie powinien się tym zając ktoś kto zna się na dzisiejszych trendach ?-zapytała dziwka
-Chyba nie myślisz o sobie -krzyknął Max, co ją najzwyczajniej zabolało bo już się nie odezwała
-W każdym razie-kontynuował wychowawca- radzę wymyślić coś kreatywnego. Panno Stone-podszedł do Victorii i podał jej teczkę- znajdziesz tam pewnego rodzaju formularz który wypełnisz, inspirując się swoim pomysłem na tegoroczną studniówkę -podszedł do jednej z najlepszych uczennic i podał jej dokładnie taka samą teczkę -Panie Bieber na pana też liczę, może mnie pan zadziwi tym razem. No i na koniec ostatnia kandydatka Panna Grande -podał mi teczkę i nachylił się do ucha-na panią liczę najbardziej -posłał mi uśmiech i podszedł do biurka-także kandydaci znani macie 3 dni na to by mnie zaskoczyć.Ostatecznie wybiorą maturzyści.


Bieber: Nie będę się starał chce żebyś wygrała
Ja: To miłe Justin, ale chce to rozegrać uczciwie
Bieber: Wiesz że ta larwa przekupi całą szkołę żeby głosowali na nią, a ja nie dopuszczę do tego. Chce żebyś wygrała księżniczko
Ja: A ja chce się z tobą spotkać jeszcze raz. Dzisiaj u mnie ?
Bieber: Z wielką przyjemnością Baby 

Nawet nie wiem czy ktoś to czyta, ale lubię pisać opowiadania i je czytać, ale zawsze chciałam wymyślić historię która spodoba się nie tylko mnie. Justin się zmienia, tylko że pozory mylą.

1 komentarz: